Kant - sądy syntetyczne a priori
Filozofia

Immanuel Kant – sądy syntetyczne a priori (Ka2)

Obrazek: Młody Immanuel Kant, prawdopodobnie jako absolwent uniwersytetu.
Immanuel Kant –  sądy analityczne i syntetyczne, to drugi wpis dotyczący filozofii największego filozofa czasów nowożytnych. Chodzi tu o sądy analityczne i syntetyczne oraz poznanie a priori i a posteriori. 

Sądy

Dużo wiedzy o świecie przyrodzie i wartościach – jak wspomina Immanuel Kant – przekazała mu matka, za co jest jej bardzo wdzięczny. Po latach Kant zwierzał się: „Nie zapomnę mojej matce tego nigdy, gdyż ona zaszczepiła we mnie i rozwijała pierwszy zarodek dobra; otworzyła mi serce na piękno natury, poruszyła i rozwijała mą pojętność i jej nauka miała wiecznie trwały, zbawienny wpływ na moje całe życie”1S. Kaczmarek, Immanuel Kant. Portret filozofa, Wyd. Naukowe UWM, Poznań 1995, s. 12..

Dorosły Kant wspomina, że jego rodzina była bardzo pobożna i zacna. I dodaje, że chociaż byli bardzo biedni, to jednak nie byli zadłużeni.

Na edukację Kanta w gimnazjum Collegium Fredericianum (1732–40) rodziców nie było stać. Korzystał ze wsparcia zasobniejszych przyjaciół i filantropów. Biografowie piszą, że właściwie utrzymywali oni w całości małego Immanuela. (Na chrzcie otrzymał imię Emmanuel – Bóg z nami, później sam je zmienił).

 

ANALITYCZNE

  • są to takie sądy, które w orzeczeniu wypowiadają to tylko, co jest zawarte w podmiocie zdania. Nie wykraczają poza definicję podmiotu sądu. Sądy te objaśniają tylko wiedzę już posiadaną.

SYNTETYCZNE

  • to takie sądy, które w orzeczeniu wypowiadają coś, co w podmiocie nie jest zawarte; coś, co z definicji podmiotu zdania (sądu) wyprowadzić się nie da. Orzecznik zawiera określenia wykraczające poza zawartość treściową podmiotu. Sądy syntetyczne rozszerzają wiedzę, ponieważ dodają do treści przedmiotu poznania cechy nowe.

 

 

 

 

 

Poznanie

Najważniejszą postacią z lat szkolnych – twierdził Kant – był jego nauczyciel i dyrektor szkoły, kaznodzieja i proboszcz, Franz Albert Schultz. To dzięki niemu rozpoczął w ogóle naukę. Wspierał on materialnie nie tylko chłopca, prymusa gimnazjum, lecz i jego rodzinę. F.A. Schultz był też profesorem teologii na uniwersytecie, a poza tym pełnił wiele funkcji państwowych i społecznych. Jako protegowany Fryderyka Wilhelma I i znamienity uczeń Christiana Wolffa, był organizatorem i reformatorem szkół kościelnych na terenie Prus Wschodnich. Pełnił też wiele innych funkcji administracyjnych i społecznych.

A PRIORI

  • to sądy (poznanie) niezależne od doświadczenia. Mogą mieć źródło tylko w samym umyśle. Cechy ich to: konieczność i powszechność. Jeśli jakiś sąd pomyślany jest jako ściśle powszechny, tj. nie dopuszczający wyjątku, to znaczy to, że jest ważny a priori. Konieczność oznacza, że coś nie może być inne, niż takie, jakie jest.

„Będziemy przeto w dalszym ciągu przez poznanie a priori rozumieli nie takie poznanie, które dokonuje się niezależnie od tego lub owego, lecz od wszelkiego doświadczenia”2I. Kant, Krytyka czystego rozumu, PWN, Warszawa 1957, s. 62 (B 3)..

A POSTERIORI

  • to sądy (poznanie) uzyskane na podstawie doświadczenia. Czerpią swą pewność wyłącznie z doświadczenia i z tego powodu są problematyczne, bowiem zależne są od zmiennych warunków i ilości gromadzonych doświadczeń.

Jak można zauważyć, przedstawiony dwojaki podział sądów na:

  • analityczne – syntetyczne
  • a priori – a posteriori

daje 4 możliwe kombinacje:

  1. analityczne a priori
  2. analityczne a posteriori
  3. syntetyczne a priori
  4. syntetyczne a posteriori
Kant - sądy syntetyczne a priori
Przedstawiam graficznie wszystkie kombinacje, aby można było lepiej sobie to wyobrazić

Z tego dwie możliwości nie są problematyczne, mianowicie 1. i 4. Możliwość 2. – jest wykluczona, ponieważ wszystkie sądy analityczne są a priori (czyli możliwość 1.). Z kolei sądy syntetyczne są wyprowadzane z doświadczenia, a więc – a posteriori – 4.

Według Kanta pozostaje jeszcze możliwość 3!

(W odróżnieniu od możliwości 2.)
SĄDY SYNTETYCZNE A PRIORI (3.) są MOŻLIWE, czyli możliwe jest rozszerzenie poznania przed wszelkim doświadczeniem.

Przyrównanie metafizyki do innych nauk

W dochodzeniu, jak możliwa jest metafizyka jako nauka, Kant zaczyna od analizy matematyki oraz matematycznego przyrodoznawstwa. Dochodzi do wniosku, że:

Matematyka i fizyka są dwoma teoretycznymi poznaniami rozumowymi, które powinny swe przedmioty określać a priori, pierwsza zupełnie czysto, druga przynajmniej częściowo czysto, ale wtedy także wedle innych źródeł poznania niż źródło rozumu3Tamże, s. 24..

Zatem, jak utrzymuje, „właściwe twierdzenia matematyczne są zawsze sądami a priori, a nie sądami empirycznymi (…)”4Tamże, 75 (B 14).. Ponadto, sądy matematyczne są wszystkie syntetyczne. Przyrodoznawstwo natomiast „zawiera w sobie sądy syntetyczne a priori jako naczelne zasady”5Tamże, s. 78 (B 17)..

Dla metafizyki, jako dla zupełnie izolowanego spekulatywnego poznania rozumowego, które się całkowicie wznosi ponad pouczenie przez doświadczenie, i to przy pomocy samych tylko pojęć (nie zaś tak jak matematyka przez zastosowanie [pojęć] do danych naocznych), gdzie więc rozum sam ma być swym nauczycielem, los nie był dotychczas na tyle przyjazny, żeby zdołała wejść na pewną drogę badania naukowego, choć jest starsza od wszystkich innych [nauk] i choć istniałaby nadal [nawet wtedy], gdyby wszystkie pozostałe [nauki] miała całkowicie pochłonąć otchłań wszystko niszczącego barbarzyństwa.

Albowiem rozum stale ulega w niej zahamowaniu, nawet wtedy, gdy chce (jak sobie do tego rości prawo) a priori zrozumieć prawa, które potwierdza najpospolitsze doświadczenie6Tamże, s. 29 (B XIV)..

Przykłady matematyki i innych nauk (logiki, przyrodoznawstwa) dokonały jakiegoś przełomu w sposobie myślenia, który nadał im odpowiednią rangę. Podobnego przełomu myślenia Kant chce spróbować w stosunku do metafizyki, która też przecież jest poznaniem rozumowym7Zob. Tamże, s. 30 (B XV)..

Dostosowanie przedmiotu do podmiotu

Stąd konieczne dostosowanie przedmiotu poznania do podmiotu poznającego. To przedmiot musi być dostosowany do naszego poznania. Zatem trzeba już coś o tych przedmiotach ustalić, zanim są one nam dane. Pewne prawidła, pojęcia trzeba założyć jeszcze przed doświadczeniem.

Myślenie “krytyczne” każe brać przedmioty w dwojakim znaczeniu: jako “zjawisko” i jako “rzecz samą w sobie”. Poznanie a priori odnosi się tylko do zjawisk, “natomiast rzecz samą w sobie jako dla siebie rzeczywistą” pozostawia, jako przez nas niepoznaną8Zob. tamże, s. 31–34 (B XVI BXXI).. Tu Kant czyni zastrzeżenie, że “rzeczy same w sobie”, chociaż nie mogą być poznane, to mogą być przynajmniej “pomyślane”. I daje przykłady takich pojęć, jak istnienie Boga, duszy ludzkiej, wolnej woli czy nieśmiertelności. Nie można by przyjąć tego, jeśli nie odbierze się spekulatywnemu rozumowi roszczenia do ich poznania. “Musiałem więc zawiesić wiedzę, ażeby uzyskać miejsce dla wiary” – pisze Kant9Tamże, s. 43 (B XXX)..

To ma bowiem czysty rozum spekulatywny do siebie, że może i powinien własną swą władzę wymierzyć wedle rozmaitych sposobów, w jakie wybiera sobie przedmioty [swego] myślenia, a także wyliczyć wyczerpująco sposoby stawiania sobie zadań i tym nakreślić cały pierwszy zarys systemu metafizyki10Tamże, s. 36 (B XXIII)..

Konieczność metafizyki

Z jednej strony, Kant widzi potrzebę uprawiania metafizyki. Rozum ludzki dręczą rozmaite pytania, których nie można zlekceważyć, usunąć, ale na które jednak nie ma odpowiedzi.

Z  drugiej strony, widzi ułomność metafizyki, ponieważ na te pytania nie można jednoznacznie odpowiedzieć, nie można ich bowiem oprzeć na doświadczeniu. Czyli metafizyka jest konieczna, chociaż jednocześnie niemożliwa.

Przytoczę jeszcze jeden fragment z jego Krytyki czystego rozumu, jak ostatecznie Kant widział poznanie metafizyki. I dlaczego sądy syntetyczne a priori były dla niego tak ważnym odkryciem.

W metafizyce, gdybyśmy ją nawet uważali jedynie za naukę, którą tylko próbowano stworzyć, ale która mimo to jest niezbędna dzięki naturze rozumu ludzkiego, mają być zawarte syntetyczne poznania a priori. I nie chodzi jej wcale o to, żeby pojęcia rzeczy, które sobie tworzymy a priori, tylko rozbierać, i przez to analitycznie wyjaśniać, lecz chcemy nasze poznanie a priori rozszerzyć.

W tym celu musimy się posługiwać takimi podstawowymi twierdzeniami, które do danego pojęcia dodają coś, co się w nim nie zawierało, i musimy przy pomocy sądów syntetycznych a priori tak daleko wyjść poza dane pojęcie, że nawet doświadczenie nie może tak daleko za nami podążać, jak np. w twierdzeniu: świat musi mięć pierwszy początek, i in. W ten sposób metafizyka składa się, przynajmniej zgodnie ze swym celem, z samych sądów syntetycznych a priori11Tamże, s. 78–79 (B 18)..

Immanuel Kant swoim rozważaniom o metafizyce poświęcił wiele pracy i doszedł do takich wniosków, które w jego przekonaniu rozwiążą raz na zawsze dylemat metafizyki.

Uważał, że wyczyścił drogę do uprawiania metafizyki (i filozofii) bez dogmatyzmu i zbędnej spekulacji.

Literatura
  • Höffe O., Immanuel Kant, PWN, 1995.
  • Kant I., Krytyka czystego rozumu, PWN, Warszawa 1957.
  • Kaczmarek S., Immanuel Kant. Portret filozofa, Wyd. Naukowe UAM, Poznań, 1995.
  • Kroński T., Kant, Wiedza Powszechna, Warszawa, 1966.
  • Kuderowicz Z., Kant, Wiedza Powszechna, Warszawa, 2000.

Iva Kalina, 29.10.18

Ilustracje

Młody Immanuel Kant – źródło: Wikimedia Commons

Zob. też: Immanuel Kant – filozofia krytyczna (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *