-
W starym i nowym miejscu. 9 Lipca (2)
∼ 2 ∼ ON. W starym miejscu Właściwie powinienem być zadowolony. Mimo upalnych dni, nawet sprawozdanie z grantu udało mi się sfinalizować, to znaczy moją część i, oczywiście, mojego szefa. Opracowywałem to w domu rodzinnym, w rezydencji – jak mówiliśmy, a nie w moim mieszkaniu. Przed południem siedziałem w ogrodzie lub na werandzie, popijałem chłodne soczki i wodę, a w południe chowałem się do pomieszczeń klimatyzowanych. Rodzinka była zadowolona, że przeniosłem się na te kilka dni; to już chyba tydzień, jak tu jestem? W Instytucie, na szczęście, nie włączyli mnie do egzaminów wstępnych z powodu konieczności opracowania wyników grantu. Usadowiłem się więc w cieniu wielkiego starego klonu, delikatny wietrzyk…