Techniczne zniewolenie nowoczesnej medycyny
Medycyna

Techniczne zniewolenie nowoczesnej medycyny

Techniczne zniewolenie nowoczesnej medycyny: tytuł wpisu nie pozostawia wątpliwości, jaki punkt widzenia na medycynę zamierzam przedstawić. Współczesna medycyna jest tak bardzo związana z techniką, że nie będzie przesady w twierdzeniu, iż nie istniałaby nowoczesna medycyna bez zastosowania licznych rozwiązań technicznych. Poziom medycyny i jej skuteczność są również uwarunkowane osiągnięciami kilku podstawowych dyscyplin naukowych. Takich jak: chemia, biologia, fizyka, psychologia i bezpośrednio zależny jest od stanu i zaawansowania badań naukowych w tych gałęziach wiedzy.

Uzależnienie człowieka od techniki

Termin „zniewolenie” może wydawać się zbyt mocny, ponieważ nasuwa jednoznacznie negatywne skojarzenia. Jednakże postaram się wykazać, że kwestia ta przedstawia się dość ambiwalentnie. Technika stała się dobrodziejstwem dla medycyny i w rezultacie dla człowieka, lecz może równocześnie prowadzić (i niestety tak się dzieje) do negatywnych i niepożądanych efektów jej zastosowania. Antynomia w tym wypadku nie jest czymś wyjątkowym; jest ona zauważalna w technicyzacji życia człowieka w jego całokształcie. Znane są uzasadnione liczne obawy, związane z absolutyzowaniem techniki oraz nadmiernym uzależnieniem się od jej wytworów.

Czyli nastąpił tu swoisty paradoks: wytwory techniczne człowieka, mające służyć poprawie jego egzystencji, zniewalają go do tego stopnia, że już nie potrafi się bez nich obyć, nie potrafi funkcjonować poprawnie poza tą stechnicyzowaną cywilizacją, którą sam przecież stworzył.

Warto dodać, że świat techniki jest ponadto niezwykle ze sobą skorelowany, niczym sieć. Awaria jakiegoś jednego urządzenia w systemie, pociąga za sobą kolejne i, w rezultacie, człowiek staje się dość bezradny. Innym jeszcze zagadnieniem jest przydatność człowieka dla funkcji, jakie pełni w społeczeństwie, w powiązaniu z licznymi urządzeniami, narzędziami technicznymi, a bez nich – staje się mało lub w ogóle nieprzydatny. Chodzi chociażby o świadczenie pracy. Ale nie tylko. Ważny jest też dostęp do informacji, do komunikowania się. Często zdarza się, że kontakt z instytucjami, w których trzeba np. coś załatwić, możliwy jest wyłącznie przez Internet lub telefon.

Bezradność lekarza 

Techniczne zniewolenie nowoczesnej medycyny

Zależność medycyny od techniki, od skomplikowanych urządzeń, może powodować dezorganizację w placówce medycznej, uniemożliwiającą skuteczne leczenie. Bezpośrednio na sali operacyjnej, w wypadku awarii aparatury medycznej, użytej do przeprowadzenia operacji, lekarze są bezradni, co może prowadzić do poważnych konsekwencji dla pacjenta. Lekarze, de facto, nie są w stanie wykonywać swoich czynności bez tej skomplikowanej aparatury stosowanej w medycynie. Nie mówiąc już o prostych narzędziach – także wytworach techniki.

W drugiej połowie XX w. odnotowuje się najwięcej zachorowań na choroby serca i układu krążenia oraz na choroby nowotworowe, a odsetek umieralności na te schorzenia stał się niepokojący. Do połowy XX w. udało się niewątpliwie

  • opanować wiele groźnych chorób,
  • przedłużyć o ok. 30% życie,
  • zmniejszyć umieralność (w tym umieralność noworodków),
  • uzyskać lepsze wyniki operacyjne,
  • powiększyć znacznie produkcję skutecznych leków.

Jednakże pojawiły się w ślad za tym większe oczekiwania społeczne wobec medycyny. Powstały również nowe zagrożenia, które zobowiązują lekarzy do dalszych poszukiwań i do intensywnych badań naukowych.

Mimo ogromnego postępu medycyny w XX wieku, problemy zdrowotne człowieka nie zostały rozwiązane w sposób zadowalający. Oprócz plagi chorób serca i nowotworów, zwiększyła się liczba chorób umysłowych i neurologicznych, wegetatywnych dystonii i nerwic. Być może jest to pozorny wzrost zachorowań, bowiem przesunięta została granica statystycznej umieralności, a także poprawiły się metody diagnostyczne, w wydatnej mierze, dzięki technice. Opanowane zostały w zasadzie choroby zakaźne, chociaż koniec XX i początek XXI wieku odnotowuje ich nawrót.

Mimo niezwykłych osiągnięć terapeutycznych pozostają pewne obszary zaniedbane, które nie cieszą się szczególnym zainteresowaniem. Najczęściej są to dolegliwości drobne, acz uciążliwe, niektóre przewlekłe choroby, np. schorzenia układu ruchu (zwane popularnie chorobami reumatycznymi), choroby przemiany materii, przewlekłe infekcje i in.

Eskalacja oczekiwań społeczeństwa wobec medycyny

Techniczne zniewolenie nowoczesnej medycyny
Krwinki czerwone

Statystyczna długość życia jest dwukrotnie wyższa niż 100 lat temu, ale i to nie wystarcza. Człowiek chciałby żyć na tym świecie wiecznie.

Przedłużanie życia jest swoistym paradoksem, gdyż nie chodzi w istocie o wydłużenie okresu starości z wszelkim niedołęstwem tego wieku. Chodzi przede wszystkim o zatrzymanie młodości, o przedłużenie młodości. 

Ciało starzeje się nieustannie, począwszy (podobno) od momentu narodzin. Ponadto, jak twierdzą niektórzy uczeni, jest tylko opakowaniem dla komórek rozrodczych, w celu przedłużenia życia gatunku.

Komórki są zaprogramowane na określoną długość życia. Jednak, np. w progerii (chorobie starzenia się dzieci, dożywających najwyżej 15 lat) komórki zużywają się siedmiokrotnie szybciej.

Wobec tego powstaje pytanie, czy istnieje również odwrotna możliwość, tj. sposób na spowolnienie zużywania się komórki? Jeżeli przeciętnie komórka dzieli się 54 razy w ciągu średnio długiego życia, to czy można by wydłużyć okresy między podziałami lub zwiększyć ilość podziałów, bez szkody dla funkcji komórki?

Uczeni, w toku badań nad ludzkim genomem, mają nadzieję na rozwikłanie i tej zagadki. Póki co, stosuje się inne metody, dostępne współczesnej medycynie.

Wyczekując na możliwość genetycznej prewencji i terapii, doskonali się rozmaite metody likwidowania zagrożeń zdrowia i życia. W zasadzie wszystkie organy mogą być odnawiane hormonalnie lub (w niedługiej przyszłości) zastrzykiem z komórek macierzystych, ale nieustannie też ulepsza się sposoby wymiany chorego organu na inny, albo zastępuje się go implantem. I tu rosną nadzieje na rozwój skomplikowanych aparatów, zastępujących np. kończyny lub konstruowanie sztucznych organów. Służy temu służy rozwijanie nowoczesnej techniki medycznej.

Zob. wpis: Jak technika zmienia medycynę oraz
Kategorię: Medycyna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *