-
Ingrata – cóż za niewdzięczność. Cesaria Evora
Ingrata – cóż za niewdzięczność Tak mówi – śpiewa Cesaria Evora w swej nostalgicznej piosence Ingrata. Cóż za niewdzięczność tego, który porzuca, a ona go nadal bardzo kocha. I bardzo cierpi. To niesłychane, pomimo tego, że ma żal do niego, to jednak czeka wciąż na niego i wierzy, że on wróci. Jeśli oczywiście Bóg pozwoli. Ona wierzy, że ten niewdzięcznik wróci pewnego dnia i ukoi jej ból. Ingrata Oh mar, oh mar, oh menina Dexam tchorá Sodade di bo m´crêtcheu Quêl ingrata que bai que dixâm Que dixâm co sodade na coraçon Ma m’tem fé! Ma inda el ta volta Até um dia si deus quiser! Um dia molha o…
-
Poznałam chłopaka. Miłości – za dwoje…
Poznałam chłopaka. Nie był tym wymarzonym, ale bardzo się starał, nadskakiwał mi i troszczył się o mnie. Mimo że początkowo nie byłam mu szczególnie przychylna, zakochał się we mnie bez pamięci i dawał tego dowody. Z czasem i ja przywiązałam się do niego, i chociaż wyraźnie powiedziałam, że nie kocham go tak, jak na to zasługuje, poprosił mnie o rękę, wierząc, że jego miłości wystarczy za nas obojga. Miłości – za dwoje Marek liczył, że kiedyś moje uczucia do niego „nabiorą rumieńców” i oboje będziemy szczęśliwi. Czułam, że będę mogła się na nim oprzeć w ciężkich chwilach, że jest odpowiedzialny, wykształcony, pracowity, a do tego posiada rozliczne zainteresowania i pasje…



