• Religia bez Boga
    Buddyzm

    Buddyzm: religia bez Boga (BU8)

    Religia bez Boga Obrazek: Posąg Buddy w Tajlandii Pierwotny buddyzm (buddyzm przedkanoniczny) nie uznawał jakiegokolwiek boga, określonego wyznania wiary, rytuałów religijnych, organizacji duchowieństwa poza wspólnotą religijną mnichów skupionych w gminach. Stąd też pojawiają się kwalifikacje buddyzmu (w jego pierwotnej postaci) jako raczej doktryny filozoficznej i religijnej, a nie wyłącznie nowej religii. Zresztą, sama postać Buddy i jego nauka, nie dają się precyzyjnie określić. Zatem, wszelkie próby dookreślenia tychże z pozycji odmiennej bazy kulturowo – religijnej, mogą być całkiem nietrafne. To, jaki charakter mają szkoły buddyzmu współczesnego, jest wynikiem swoistej twórczości teologicznej mnichów – przywódców buddyjskich. Dziś, Budda Śakjamuni, uznawany jest za twórcę (lub reformatora) nowej religii, filozofa i przywódcę duchowego.…

  • Buddyzm dla wyznawcy Chrystusa
    Buddyzm

    Buddyzm dla wyznawcy Chrystusa (BU7)

    Buddyzm dla wyznawcy Chrystusa Obrazek wyróżniający: Flagi modlitewne buddyzmu, Nepal, Katmandu Troiste ujęcie buddyjskich wartości Niektóre ogólne założenia buddyzmu są do przyjęcia przez wyznawcę niemal każdej religii. Również każdego człowieka miłującego podstawowe zasady etyczne i pielęgnującego wartości duchowe. Ale zapoznanie się ze szczegółami, rodzi kontrowersje, niezrozumienie, a nawet sprzeciw. Zainteresowanie buddyzmem – jak się wydaje – bierze się z niezwykle ciekawej historii życia samego Buddy, egzotycznej (dla chrześcijanina) oraz mistycznej nauki. Ponadto, ze względu na odmienne zasady życia zarówno osób duchownych jak i świeckich. Pierwsze zetknięcie z buddyzmem, w jego ogólnych zarysach bądź wybiórczo, wydaje się fantastyczną przygodą duchową. Doktryna ta jest ogromnie skomplikowana. Właśnie z tego względu, także ze…

  • Jak kształtować charakter?
    Sylwia pyta

    Jak kształtować swój charakter?

    Jak kształtować swój charakter? Dlaczego jedni mają jakieś cechy, a drudzy są ich pozbawieni? Na przykład ktoś jest empatyczny, a inny – nie. Czy zawsze występowanie jakiejś cechy oraz jej skala, wielkość w całości zależy wyłącznie ode mnie? A może takie geny odziedziczyłam, że brak mi uczuciowości wyższego rodzaju; a może zostałam w ten sposób wychowana? Ile zależy ode mnie, a ile determinują okoliczności ode mnie niezależne? To nie przesądza oceny, że tę cechę mam lub nie mam, a jedynie tłumaczy, dlaczego mam tę cechę lub jej nie mam albo mam ją w mniejszym lub większym stopniu. Czy to daje mi jakieś usprawiedliwienie? Można się nad tym zastanowić. Warto jednak poprosić, aby…

  • Dla tych, rozsianych po świecie
    Co myślę o piosence

    O tych rozsianych po świecie

    O tych rozsianych po świecie „Dla tych w śniegach po wiek, *dla tych na brzegach dwóch rzek, *dla tych za morzem spokojnym jak ptak, gada nasz stół, kutia i karp, *dla nich opłatek bielutki jak mróz, *dla nich nasz dom, kolęda i noc.Dla tych w grzechu po śmierć, *dla tych w powrozach na dnie, *dla tych, co garb swój dźwigają jak schron, prostych i złych, zdartych przez los, *dla nich żytniówki kubeczek i chleb, ciepły nasz dom, kolęda i sen.Dla tych w drodze po kres, *dla tych niczyich jak pies, *dla tych rozsianych po świecie jak śnieg, braci zza gór, zza mórz i zza rzek, *dla nich nasz smutek, nadzieja…

  • Filozofia,  Medycyna

    O granicach transplantacji (Tr5)

    O granicach transplantacji  Problem skracania życia – eutanazji, budzi najwięcej emocji, zwłaszcza wśród duchowieństwa (głównie Kościoła Katolickiego) i ludzi głęboko wierzących. Znacznie mniej oprotestowane są techniki wydłużające życie. Jednakże,  któż może zaręczyć, że rozrusznik serca na przykład czy transplant, nie jest już ingerencją „w sprawy Boga”? Nie mówiąc już o „hodowli” tkanek i narządów, zapłodnieniu in vitro itp. Te ostatnie techniki są zdecydowanie bardziej kontrowersyjne (obok rzecz jasna aborcji, klonowania i wszelakich manipulacji kodem genetycznym) niż transplantacja narządów. Tradycyjne normy etyki medycznej nie zawierają niestety wskazówek, jak należy oceniać te nowe cuda medycyny oraz jaką postawę przyjąć wobec nowości w tej dziedzinie. Zaskakują one lekarzy, ale przede wszystkim pacjentów i…

  • Tożsamość w świetle transplantacji mózgu i duszy
    Filozofia,  Medycyna

    Tożsamość w świetle transplantacji mózgu i duszy (Tr4)

    Tożsamość w świetle transplantacji mózgu i duszy Nie tak dawno jeszcze (może ponad 70 lat temu) transplantacje narządów były nie do pomyślenia. Wiele kontrowersji wzbudziło pierwsze przeszczepienie serca (1967), a obecnie trudno sobie wyobrazić i zaakceptować przeszczepienie głowy, choć nie wiadomo, czy to kiedyś nie nastąpi. I jak by wyglądała tożsamość osobowa w świetle transplantacji mózgu i duszy. Robert J. White – pierwsze próby przeszczepiania głowy Doktor White miał obsesję na punkcie przeszczepiania głów. Przez około 40 lat pracował nad udoskonalaniem technik i po wieloletnich przygotowaniach przeprowadził w 1970 r. przeszczep głowy małpy. Odbyło się to w klinice neurochirurgicznej, w której był szefem, przy ogromnych nakładach finansowych i osobowych. Neurochirurg…

  • Tożsamość po przeszczepie
    Filozofia,  Medycyna

    Czy i jak zmienia się tożsamość po przeszczepie (Tr3)

    Czy i jak zmienia się tożsamość po przeszczepie Uczeni wciąż zastanawiają się, co sprawia, że pomimo zmian cielesnych (fizycznych) i psychicznych, zmian osobowości, człowiek przez całe życie pozostaje tą samą osobą. Niektórzy wskazują na cechy ciała. Twierdzą, że człowiek jest tą samą osobą tak długo, jak długo posiada to samo ciało. Nie biorą jednak pod uwagę tego, że ciało ludzkie ogromnie się zmienia w ciągu życia, od dziecka do starości. Toteż nieprecyzyjne jest twierdzenie, że człowiek posiada to samo ciało. Posiada jedynie ten sam materiał genetyczny. Mówi się, że fakt bycia tym samym ciałem umieszczonym zawsze w określonej czasoprzestrzeni daje się obserwować. Każde jego następne położenie wynika z poprzedniego, a…

  • Zło radykalne-3
    Filozofia

    Zło radykalne-3. Immanuel Kant (Ka5)

    Obrazek: Kain zabija Abla Zło radykalne-3, to trzeci i ostatni wpis o złu radykalnym wg Kanta. Wolna wola a rozum Dobro i zło należy odnieść zawsze do woli człowieka i tylko do działań, a nie do “stanu uczuciowego osoby”. Jeśli coś nazywa się dobrym lub złym lub jeśli przynajmniej za takie uchodzi, to zawsze będzie to sposób postępowania, maksyma woli, czyli człowiek działający, określony jako dobry lub zły. Przy kwalifikowaniu ludzi jako dobrych lub złych należy zawsze kierować się rozumem, a nie uczuciem. Tylko rozum może oceniać, co jest dobre, a co złe. Rozum też decyduje o tym, kiedy wola człowieka jest wolną wolą. Czyli, wola jest wolną wolą, jeśli…

  • Zło radykalne-2
    Filozofia

    Zło radykalne-2. Immanuel Kant (Ka4)

    Zło radykalne powstaje wraz z narodzinami Człowiek, w sensie moralnym, nie może być jednocześnie pod pewnym względem dobry, a pod innym – zły, ale jest dobry lub zły i oba te stany są skutkiem jego wolnej woli. Stąd też odpowiedzialność za jego wolny wybór. Chociaż człowiek – jak zauważa Kant – został stworzony “jako dobry”, to oznacza tylko tyle, że stworzony jest do dobra. To jego wybory sprawiają, że staje się dobry lub zły. Prawdziwym złem jest świadome kwalifikowanie złej maksymy jako zgodnej z prawem moralnym. Jest to pewien rodzaj hipokryzji. Wszystkie złe maksymy są uwarunkowane jakąś ogólną złą maksymą wolnej woli i zło radykalne jest pewnym warunkiem dla powstania…

  • Zło radykalne. Immanuel Kant
    Filozofia

    Zło radykalne-1. Immanuel Kant (Ka3)

    Zło radykalne. Immanuel Kant Obrazek: Immanuel Kant z gośćmi w swoim domu Problem istnienia zła w świecie podejmowany był niemal od początków filozofii, a zło było i jest ujmowane jako nieodłączne człowiekowi. Najczęściej związane jest z jego działalnością nakierowaną na współtworzenie rzeczywistości z jednoczesnym realizowaniem własnych zamierzeń. Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w twej osobie, jako też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka. Człowiek, wyposażony w rozum, obdarowany wolą, od zawsze starał się być panem świata i podporządkować sobie przyrodę. Pragnął także poznać prawa rządzące naturą, jak i zrozumieć ten skomplikowany twór, jakim jest człowiek. W swoich rozważaniach nad istotą człowieczeństwa, nieustannie powraca…