Platon - eugenika starożytna
Eugenika,  Filozofia

Platon – eugenika starożytna. Arystoteles – krytyka państwa Platona

Platon (427–347 r. p.n.e.), fresk Rafaela Santi (1483–1520) z 1509 r.
Platon – eugenika starożytna, czyli preeugenika, to trzeci wpis, z zakresu eugeniki starożytnej. Omawiam tu niezrealizowaną wizję organizacji państwa o totalitarnym charakterze, jaką Platon (jeden z największych greckich filozofów) zawarł w swym dziele, Państwo. Stosunki społeczne, zwłaszcza rodzinne, zaprojektowane zostały na eugenicznych zasadach, które jaskrawo kolidowały z etosem greckiego “polis”.

Ustrój państwa

Platon - eugenika starożytna
Rękopis “Państwa” Platona w jęz. łacińskim z 1401 r.

Receptą na najlepiej sprawowaną władzę miały być rządy filozofów w ustroju zwanym – timokracją (timé, grec. – cześć, zaszczyt). Chociaż Platon przyznawał, że nie ma „dla niego wyrazu, który by był w użyciu – trzeba by go nazwać timokracją albo timarchią”1Platon, Państwo, t. 1, PWN, Warszawa 1958, s. 412.

Platon prorokował powolną degenerację ustrojów poprzez upadek kultury duchowej oraz zaniedbanie przez państwo nauki i sztuki. Przewidywał również całkowity upadek państwa z powodu własności prywatnej oraz „płodzeni[a] dzieci wtedy, gdy nie trzeba” i gdy strażnicy „będą łączyli w pary panny i chłopców w niewłaściwym czasie i z tego będą dzieci marne i nieszczęśliwe”2Tamże, s. 414..

Forma państwa, jaką Platon zaproponował, nie przystaje do etosu cywilizacji greckiej opartej na wolności i autonomicznej kreatywności. Ponadto jest trudna do pogodzenia z mądrością filozoficzną oraz demokracją. Dla stabilizacji i prosperity państwa gotów jest wprowadzić cenzurę i przymus, przemoc, a nawet terror3I. Sugalska, Eugenika. W poszukiwaniu istoty niemieckiego totalitaryzmu, Wyd. Naukowe Bogucki oraz PWN, Poznań, s. 23–24..

​Prerogatywy władzy zakreślone zostały dość szeroko, z dopuszczaniem możliwości oszustwa i manipulacji – wszystko dla dobra obywateli. „Zdaje się, że nasi rządzący będą musieli często stosować kłamstwo i oszukiwanie dla dobra rządzonych. A mówiliśmy jakoś tak, że wszystkie takie rzeczy nadają się do użytku jako lekarstwa”4Platon, dz. cyt., s. 263..

Dobro państwa jest nadrzędne

Eugenika starożytna, preeugenika: Grecja

Akademia Platona (wykopaliska). Została założona około 387 roku p.n.e. w Atenach. Arystoteles (384–322 p.n.e.) studiował tam przez dwadzieścia lat (367–347 p.n.e.) zanim założył własną szkołę, Liceum. Akademia przetrwała w okresie hellenistycznym jako szkoła sceptyczna, aż do śmierci Filona z Larissy w 83 r. p.n.e. Filozofowie kontynuowali nauczanie filozofii Platona w Atenach przez całą epokę rzymską. Jednak dopiero w 410 r. n.e. powstała odrodzona Akademia, jako centrum neoplatonizmu, i trwała do 529 r. Wówczas została ostatecznie zamknięta przez Justyniana.

 

Jednostki powinny służyć państwu, jak poszczególne członki organizmowi ludzkiemu, gdyż dobro państwa jest nadrzędne. Zarówno u Platona, jak i u Arystotelesa, pomyślność jednostki, jako istoty społecznej, zapewniała jedynie wspólnota i jej „rygory”. Natomiast życie poza wspólnotą było dobre wyłącznie dla bogów lub nędzników5Arystoteles, Polityka, w: Dzieła wszystkie, t. I, PWN, Warszawa 2003, Księga pierwsza, rozdz. 1, s. 5 (9).. Poza tym prowadziło zwykłych ludzi do zezwierzęcenia.

Społeczeństwo miałoby być urządzone na zasadzie jakiejś nader rygorystycznie pojmowanej komuny. Bez jakiejkolwiek własności, żeby uniknąć nierówności społecznych, oraz z podziałem pracy równym dla mężczyzn i kobiet. Zwłaszcza bogacenie się Platon uznawał za zgubne, gdyż – jego zdaniem –  jest przyczyną rozkładu społecznego.  (Platon nazwał to pierwszym prawem w państwie).

Co do własności prywatnej Platon wypowiadał się tak. „Nie będą mieli niczego na własność, tylko własne ciała, a wszystko inne wspólne. Dzięki czemu nie będą zdolni do sporów, jak to się ludzie spierają o posiadanie pieniędzy albo o posiadanie dzieci i krewnych”6Platon, dz. cyt., s. 273 oraz 272..

 

Wspólnota kobiet i dzieci

Stwierdzając, że kobieta i mężczyzna mają taką samą naturę, Platon uznał, że mogą wykonywać te same czynności. Z pewnym jednak zastrzeżeniem: należy uwzględnić to, że kobiety są nieco słabsze fizycznie. Wobec tego trzeba kobietom dać podobne do mężczyzn wychowanie. „Zatem i kobietom trzeba dać te dwie sztuki [muzykę i gimnastykę] oraz przysposobienie wojskowe, i używać ich stosownie do tego”7Tamże, s. 248..

Kobiety mają pełnić te same funkcje w państwie, co mężczyźni. Prowadzić wspólne życie z mężczyznami, dosiadać koni i „chodzić na wojnę”. Powinny też “wspólnie straż pełnić i uczestniczyć w polowaniach jak psy, i wszystko pod każdym względem, ile możności, dzielić”8Tamże, s. 276..

No dobrze. Więc na tośmy się zgodzili, Glaukonie, że w państwie, które ma być urządzone idealnie, wspólne powinny być kobiety i wspólną własnością dzieci i całe wykształcenie, a tak samo zajęcia mają być wspólne na wojnie i podczas pokoju, a królami ich będą co najlepsi na polu filozofii i najlepsi do wojny9Tamże, s. 258–259..

Dobrze scementowane społeczeństwo nie może być podzielone na rodziny, aby nie istniały odrębne interesy. Państwo powinno stanowić jedną wielką rodzinę, więc należy znieść instytucję małżeństwa i ustanowić wspólnotę dzieci, kobiet, ojców itd. (Platon nazwał to drugim prawem w państwie). Jest pożyteczne i piękne zarazem:

[ż]e kobiety wszystkie powinny być wspólną własnością tych mężczyzn, a prywatnie, dla siebie, żaden nie powinien mieszkać z żadną. I dzieci też powinny być wspólne, i ani rodzic nie powinien znać swego potomka, ani syn rodzica10Tamże, s. 258–259..

Dobór par

Nadto, wielki grecki filozof zalecał wprowadzenie całkowitej kontroli urodzin oraz zbliżeń pomiędzy kobietą a mężczyzną. Miały być zresztą ograniczone do tych w celu prokreacji, z pominięciem wszelkich więzów i uczuć. „A młodym ludziom, którzy się odznaczą na wojnie albo gdzieś indziej, trzeba dawać podarunki i nagrody. Między innymi, częstsze pozwolenia na stosunki z kobietami, aby – i to pod tym pozorem – jak największa ilość dzieci po nich została”11Tamże, s. 264..

Pary miały być dobierane losowo spośród obywateli. Jednak to losowanie miało być tak zmanipulowane, aby ktoś niezadowolony z wylosowanej partnerki obwiniał za to los, a nie rządzących.

Potrzeba przecież (…) wobec tego, cośmy uchwalili, żeby najlepsi mężczyźni obcowali z najlepszymi kobietami jak najczęściej, a najgorsi z najlichszymi jak najrzadziej, i potomków z tamtych par trzeba chować, a z tych nie, jeżeli trzoda ma być pierwszej klasy. A o tym wszystkim nie ma wiedzieć nikt, tylko sami rządzący, jeżeli znowu trzoda strażnicza ma być jak najbardziej wolna od rokoszów i rozłamów12Tamże, s. 263..

Z powyższej wypowiedzi wynika, że nie chodziło wyłącznie o chore czy ułomne potomstwo. Również np. o dzieci spłodzone przez kobiety i mężczyzn, którzy „wyszli z lat rozpłodu”. (To jest kobiety po 40. i mężczyźni po 50. roku życia). Ponadto o dzieci tych rodziców, którzy nie otrzymali pozwolenia na obcowanie z sobą.

Okres prokreacji

Platon uważał, że „[d]zieci powinny pochodzić od ludzi w kwiecie wieku”13Tamże, s. 265.. Szczegółowo wyjaśnia to w ten sposób:

kobieta, począwszy od swoich dwudziestu lat aż po czterdziestkę, powinna rodzić dla państwa. A mężczyzna, jak minie szczytowy okres sprawności w bieganiu, powinien od tego czasu zapładniać dla państwa aż do pięćdziesiątego roku życia (…). I jeżeli ktoś powyżej lub poniżej tej granicy wieku pozwoli sobie wtrącić się do rozmnażania państwowego, powiemy, że to ani sprawiedliwe, ani zbożne, tylko grzech (…).

(…) To samo prawo (…) będzie stosowane, jeżeli ktoś jeszcze w wieku właściwym, ale bez pozwolenia rządu będzie miał stosunki z kobietami w wieku właściwym. Powiemy, że on wprowadza do państwa dziecko nieprawe, pozbawione poręki i uświęcenia14Tamże, s. 265–266..

Zarówno mężczyźni, jak i kobiety, po „okresie rozpłodu” będą wolni i w zasadzie będą mogli współżyć z kim zechcą. (Z zakazem jednak płodzenia dzieci). Jednakże – pod groźbą surowej kary – mężczyznom nie będzie wolno obcować:

z córką i nie z matką, ani z córkami córek, ani z babkami. Kobietom znowu nie wolno z synem ani z ojcem, ani z ich potomkami, ani z przodkami. Przy tym wszystkim będą mieli rozkaz starać się, żeby najlepiej ani jeden owoc takiego stosunku nie ujrzał światła dziennego, jeżeliby się zalągł, a gdyby jednak na świat przyszedł jakoś wbrew usiłowaniom, to położyć to gdzieś tak, żeby nie było pożywienia dla takiego15Tamże, s. 266..

Relacje między krewnymi

Kwestię, w jaki sposób krewni będą się rozpoznawali, aby ustrzec się od cielesnego obcowania z sobą, Platon wyjaśnił w dość zawiłej wypowiedzi.

[L]icząc od tego dnia, w którym ktoś z nich brał ślub, wszystkie dzieci urodzone w dziesięć lub w siedem miesięcy po tym dniu, te wszystkie dzieci płci męskiej będzie każdy nazywał synami, a płci żeńskiej córkami, a one jego będą nazywały ojcem. I tak samo ich dzieci będą się nazywały wnukami, a one znowu ich dziadkami i babkami. A znowu dzieci urodzone w tym okresie, w którym ich ojcowie płodzili, a matki rodziły, będą się nazywały braćmi i siostrami.

W ten sposób, jakeśmy przed chwilą mówili, nie dojdzie między nimi do zakazanych stosunków. A braciom i siostrom prawo pozwoli na zbliżenia płciowe, jeżeli taki los wypadnie przy losowaniu, a w dodatku Pytia weźmie to na swoją odpowiedzialność16Tamże, s. 267..

Trzeba dodać, że zaślubiny (wyprawiane jedynie ze względu na zakorzenione przesądy) też miały być pewnego rodzaju mistyfikacją. Podobnie jak losowanie partnerów i inne rzeczy. Kłamstwo i oszukiwanie Platon nazywał lekarstwem, które rządzący będą musieli często stosować dla dobra rządzonych.

Powszechnie praktykowano wówczas (nie tylko w Grecji) uśmiercanie noworodków upośledzonych, z defektem, który można było stwierdzić naocznie. Wywodziło się to jeszcze z wcześniejszych tradycji i było mocno zakorzenione w kulturze17I. Sugalska, dz. cyt., s. 24.. Teraz Platon proponował poszerzyć te praktyki na dzieci bez prawa ich poczęcia, to jest w przypadku, gdy rodzice byli gorzej urodzeni lub przez prawo w państwie nie zostali dopuszczeni do rozrodu, obojętnie z jakiego powodu.

Nietrafione pomysły Platona

Na analizę państwa Platona i jednocześnie krytykę odważył się Karl Popper (XX w.)18K. Popper, Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, t. 1, Urok Platona.. Wcześniej natomiast (u schyłku renesansu) pewne pomysły Platońskie poczęto przywoływać (np. Campanella) jako praktyczne rozwiązania niektórych problemów populacyjnych. Jednakże nawet eugenicy okresu międzywojennego propozycje eugeniczne Platona uznawali za karkołomne19I. Sugalska, dz. cyt., s. 25..

Gdyby romantycznej miłości i rodzicielskich uczuć nie brano pod uwagę, a ludzi hodowano jak większość bydła, to rasy mogłyby być zapewne znacznie lepszej jakości w przeciągu kilku pokoleń. Program eugeniki Platona, tak jak wiele innych przedsięwzięć zalecanych Republice, nigdy nie był traktowany jako możliwy do przyjęcia; pozostał jako filozoficzna spekulacja, godna pochwały teoria, ale nienadająca się do zastosowania w praktyce20J. Holmes, Human Genetics and its Social Import, McGraw-Hill Book Company, INC., New York–London 1936. s. 361..

Arystoteles – uczeń Platona

Inny filozof antyczny – Arystoteles, w swym dziele Polityka, odszedł od Platońskiej koncepcji państwa, a nawet poddał ją krytyce. Jednakże również postulował, żeby nie wychowywać dzieci kalekich.

W kwestii usuwania czy wychowywania noworodków winno obowiązywać prawo, by nie wychowywać żadnego dziecka wykazującego kalectwo (…)21Arystoteles, Księga druga, rozdz. 14, s. 187 (10)..

Platon - eugenika starożytna. Arystoteles - krytyka państwa Platona
Arystoteles (384–322 r. p.n.e.), obraz komputerowy

Zalecał, aby mąż był najlepiej o dziewiętnaście lat starszy od żony (mniej więcej 37 i 18 to wiek najlepszy na zawarcie małżeństwa) i żeby nie płodzić dzieci w starszym wieku, tzn. odpowiednio po 70. i 50. roku życia.

Chociaż zdaniem Arystotelesa „nie trzeba sądzić, że ktoś z obywateli do siebie samego należy, przeciwnie, wszyscy należą do państwa” (…)22Arystoteles, Księga pierwsza, rozdz. 1, s. 3, Księga ósma, rozdz. 1, s. 190 (2). i każdy jest częścią państwa, to – w przeciwieństwie do Platona – zalecał troszczyć się o rodzinę, którą uważał za „podstawową wspólnotę państwa”23Arystoteles, Księga pierwsza, rozdz. 1, s. 4 (6), 5 (11), rozdz. 2, s. 6, rozdz. 5, s. 18..

Podnosił też kwestię przeludnienia, która miała być wskazaniem do regulacji liczebności mieszkańców w państwie poprzez aborcję, w okresie zanim „w płód czucie i życie wstąpi”24Arystoteles, rozdz. 14, s. 187 (10)..

Po Arystotelesie eugenika zajmuje miejsce wśród zapomnianych ideałów przeszłości. Ale myśl lub teoria, która kiedyś pobudzała do życia, staje się nieśmiertelna. Może zmienić się jej forma, ale ona sama nie ginie i raz po raz będzie się pojawiała w przyszłości. Tak właśnie było (jest) z eugeniką. Ale ani nauka, ani opinia publiczna nie były gotowe do przyjęcia tej idei. Dopiero wiek XIX umożliwił jej pełen rozkwit. Tak twierdzi Allen Roper25A. Roper, dz. cyt., s. 4..

Uwaga

Wpis dotyczy tematyki eugenicznej, dlatego z niezwykle bogatej i wielowątkowej zawartości dzieła „Państwo” Platona wybrałam jedynie treści, które w moim przekonaniu dotyczą omawianej tematyki. Na temat samego dzieła istnieją rozmaite opinie, które pobudzają do ożywionych dyskusji po dziś dzień. Zdecydowanie niepochlebna jest ta, przedstawiona przez Karla Poppera, w której Platon obwiniany jest o przedstawienie antycypacji totalitarnego państwa, zrealizowanego chociażby w Rzeszy Niemieckiej.

Istnieją również gorliwi obrońcy dzieła Platona. Utrzymują oni, że treść przepełniona jest wątkami, w których autor poszukuje państwa idealnego, sprawiedliwego. Odnajdują też niezwykłą troskę filozofa o stan wykształcenia i oświaty społeczeństwa, a także o morale sprawujących władzę. Platon nie był zadowolony z demokracji ateńskiej, ponadto sam miał ambicje polityczne, których nie udało mu się zrealizować.

Jeśli ktoś chce mieć swój pogląd, zachęcam do przeczytania dzieła.

Iva Kalina, 30.08.2018

Literatura

  • Arystoteles, Polityka, w: Dzieła wszystkie, t. I, PWN, Warszawa 2003.
  • Holmes S.J., Human Genetics and its Social Import, McGraw-Hill Book Company, INC., New York–London 1936.
  • Platon, Państwo, t. 1 i 2, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1958.
  • Popper K., Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, t. 1, Urok Platona, PWN, Warszawa 1993.
  • Roper A.G., Ancient Eugenics (The Arnold Prize Essayfor 1913), Humphrey Millford, Oxford University Press, B.H. Blackwell, London 1913.
  • Sugalska I. Eugenika. W poszukiwaniu istoty niemieckiego totalitaryzmu, Wyd. Naukowe Bogucki oraz PWN, Poznań 2015.

Ilustracje

Platon, fresk Rafaela – źródło: Wikimedia Commons
Rękopis “Państwa” Platona – źródło:  Wikimedia Commons
Akademia Platona – źródło: Wikimedia Commons

Zob. też stronę O eugenice oraz kategorię Eugenika