Ernst Haeckel
Eugenika,  Eugenika niemiecka

Ernst Haeckel – prekursor eugeniki niemieckiej (EuN2)

Ernst Haeckel – prekursor eugeniki niemieckiej, to drugi wpis z tego cyklu.
W epoce sukcesów biologii ewolucyjnej postępowała tendencja do biologizacji społeczeństwa, czyli traktowania społeczeństwa w taki sposób jak organizm biologiczny. Zaczęto porównywać świat zwierząt ze strukturą społeczną. Nastąpiły przewartościowania w perspektywie antropologicznej: człowiek przestaje być indywiduum, a zaczyna być elementem (detalem) w jednolitym „organizmie społecznym”. Człowiek jest „kolonią komórek”,  tzn. nie posiada indywidualności, a zatem jednostkę można poświęcić dla dobra społeczeństwa, państwa. Twierdził tak profesor zoologii i filozof uniwersytetu w Jenie – Ernst Haeckel (1834–1919) – obrazek powyżej.

Jednostka a społeczeństwo

Ernst Haeckel - preku
Ernst Haeckel, w 1860 r.

Znamienne dla Haeckela było akcentowanie harmonijnej współpracy między jednostkami dla dobra całego organizmu, jakim jest społeczeństwo. Sprzyjało  to legitymizowaniu ingerowania władzy w sferę społeczną oraz podporządkowania jednostki interesom wspólnoty.

Haeckel był jednym z pierwszych uczonych nowożytnych (u Platona pobrzmiewały podobne akcenty), który widział nadrzędność interesów państwa nad interesami jednostki i tym samym przyczynił się do takiego rozumienia roli jednostki w państwie, które później wyraźnie będzie sprzyjało całkowitemu podporządkowaniu celów i dążeń obywateli państwu.

Ale jednocześnie w pracy Historia stworzenia (niem. Natürliche Schöpfungs-Geschichte, ang. The History of Creation) podkreślał rolę zarówno solidaryzmu społecznego, jak i walki o byt. Uczony nie zauważył w tym sprzeczności czy braku spójności. Jeszcze większy dysonans widoczny był w zestawieniu z jego poglądami, jako że nie zamierzał solidaryzować się z biednymi i chorymi.

Jeneński przyrodnik w swoim dziele akcentował nieodwracalne następstwa, jakie powoduje medycyna.

Uważał, że wprawdzie w niewielkim stopniu jest pomocna w zwalczaniu ułomności, ale dysponuje coraz większymi możliwościami przedłużania życia chronicznie chorym, i to na długie lata.

Takie dolegliwości, jak: gruźlica, zołzy, syfilis i wiele odmian chorób umysłowych, są transmitowane w wielkim stopniu w drodze dziedziczenia i przekazywane swym dzieciom lub nawet dalszym potomkom. Im dłużej chorzy rodzice z pomocą medycyny będą ciągnąć swoją chorą egzystencję, tym liczniejsze potomstwo będzie skazane na nieuleczalne cierpienia i tym większa liczba jednostek w kolejnych generacjach będzie – wskutek tej sztucznej «hodowli medycznej» – obciążona przez rodziców przewlekłymi ułomnościami dziedzicznymi1E. Haeckel, The History of Creation: or the Development of the Earth and Itsinhabitants by the action of Natural Causes (A Popular Exposition of the doctrine of Evolution in general, and of that of Darwin, Goethe, and Lamarck in Particular), D. Appleton and Company, New York 1880, s. 172–173.,2L. Woltmann, Teoria Darwina i demokracja społeczna, Warszawa 1902, s. 462..

W tym wpisie

stosuję dwa różne tytuły tego samego dzieła Haeckela: Natürliche Schöpfungs-Geschichte. W tłumaczeniu książki L. Woltmanna (Teoria Darwina i demokracja społeczna, Warszawa 1902, którego opinie o Haeckelu przytaczam) tytuł przetłumaczono: Historia stworzenia. Natomiast dzieło oryginalne Haeckela w tłumaczeniu J. Czarneckiego i L. Masłowskiego otrzymało tytuł: Dzieje utworzenia przyrody.

 

Jeśli chodzi o walkę o byt, dla którego to wyrażenia znalazł swoje własne: „ubieganie się o konieczne warunki bytu”3E. Haeckel, Dzieje utworzenia przyrody, nakładem Jana Czarneckiego, Lwów 1871, s. 107., to – w sytuacji solidaryzmu społecznego w państwie – jedynie mogłaby ona dotyczyć antagonizmów pomiędzy narodami.

W opinii Ludwiga Woltmanna (studenta Haeckela), Haeckel nie rozumiał adekwatnie ani teorii Darwina, ani ideologii społecznej demokracji, sądząc, że teoria doboru naturalnego „okazuje się na wskroś arystokratyczną zasadą; polega bowiem na doborze najlepszych”4L. Woltmann, Teoria Darwina…, s. 125.,5August Bebel, The Darwinian Theory and Socialism, „Social Democrat”, 1899/III, 4, s. 118–121, z „Die Neue Zeit”..

Socjaldarwinizm i Liga Monistów

Trzeba zaznaczyć, że początkowo istniała rozbieżność między darwinizmem, propagującym indywidualizm i zasadę konkurencji, a koncepcjami solidaryzmu narodowego kojarzonymi z nacjonalizmem. Mimo żarliwego darwinizmu, zdaniem Woltmanna, społecznym darwinistą Haeckel nie był. Zwalczał bowiem łączenie teorii pochodzenia z demokracją społeczną (socjaldemokracją).

Pisał bowiem:

Cóż wspólnego może mieć teoria pochodzenia ze społeczną demokracją? […] Już niejednokrotnie z wielu stron dowiedziono od dawna, że obie teorie godzą się ze sobą jak ogień z wodą. […] Społeczna demokracja domaga się dla wszystkich równych praw, równych obowiązków, równych majątków i równego używania. Teoria pochodzenia dowodzi wprost odwrotnie, że urzeczywistnienie tego pragnienia jest jawną niemożliwością […]6E.Haeckel, Freie Wissenschaft Und fraie Lehre, 1878, s. 70–77, cyt. za: L. Woltmann, Teoria Darwina…, s. 116..

Jednakże współcześni badacze poglądów Haeckela (R. Weikart, D. Gasman i inni) nie mają wątpliwości, że było inaczej. Niektóre wypowiedzi Haeckela są pokrętne i niespójne, w dodatku ulegają modyfikacjom.

Wystarczy odwołać się do Ligi Monistów założonej przez Haeckela w 1904 r. i jej programu, żeby uważać przyrodnika z Jeny za społecznego darwinistę.

W monistycznej filozofii badano powiązania pomiędzy środowiskiem a organizmami żywymi. Świat i społeczeństwo proponowano rozumieć i wyjaśniać na podstawie nauk przyrodniczych.

Współtwórcą (obok Haeckela) i działaczem Ligi był też słynny noblista w zakresie chemii – Wilhelm Ostwald, pisarz, filozof i działacz polityczny oraz entuzjasta socjaldarwinizmu i higieny rasowej w Niemczech.

Stowarzyszenie republikańskich komórek

Niektórzy autorzy materialistyczny zwrot w naukach przyrodniczych przypisują zabiegom Haeckela w większym stopniu niż innym ewolucjonistom.

Ernst Haeckel - prekursor
“Drzewo ewolucji” z szympansem, gorylem, orangutanem i czarnym człowiekiem, rys. Haeckela

Jak twierdził uczony przyrodnik z Jeny, wiedza o komórkach pokazuje, że Stwórca nie brał udziału w procesie ich przekształcania i doskonalenia, że dzieje się to bez ustalonego planu Bożego.

Pisał ponadto, że proste embrionalne komórki, które służą do zbudowania ciała kręgowca, organizują się w podobny sposób, jak obywatele, mający na celu utworzenie nowego państwa7E. Haeckel, The History of Creation…, s. 301.. Spośród tych obywateli, jedni podejmują się takiego, drudzy innego zajęcia, tak, aby pracować dla dobra ogółu (całości). Dzięki takiemu podziałowi pracy, temu zróżnicowaniu połączonemu z doskonaleniem (organicznym postępem), państwo może urzeczywistnić cele, które byłyby niemożliwe do zrealizowania przez jedną osobę.

Całe ciało kręgowca, jak każdego organizmu wielokomórkowego, jest stowarzyszeniem republikańskim komórek. Stąd mogą one spełniać organiczne funkcje, których pojedyncza komórka, podobnie jak pojedyncza osoba, nie mogłaby (jak ameba lub roślina jednokomórkowa) wykonywać – twierdził przyrodnik8Tamże, s. 301–302..

Żaden rozumny człowiek nie może zakładać, że starannie wypracowane instytucje (państwowe), mające służyć dobru całości, jak również pojedynczemu człowiekowi, w każdym ludzkim społeczeństwie są wynikiem poczynań osobowego i nadprzyrodzonego Stwórcy, działającego w określonym, ściśle zdefiniowanym celu. Wręcz przeciwnie, każdy wie, że te użyteczne instytucje w państwie, to konsekwencje współpracy pojedynczych obywateli i ich wspólnego rządu, dostosowane do warunków świata zewnętrznego.

Zdaniem Haeckela, w podobny sposób są ukonstytuowane organizmy wielokomórkowe.

Tutaj również każde przydatne działanie, odpowiadające celowi, jest wynikiem wyłącznie naturalnej i koniecznej współpracy, różnicowania i doskonalenia jednostek, obywateli-komórek, a bynajmniej, nie sztucznej aranżacji Stwórcy. Jeśli uznamy to porównanie za słuszne i będziemy je konsekwentnie stosować, to możemy wyraźnie zauważyć przewrotność dualistycznej koncepcji natury, która doszukuje się twórczego (kreatywnego) planu w różnych konstrukcjach przystosowania się istot żywych – pisał Haeckel9Tamże, rozdz. X, Laws of Adaptation. Vol. I. Piszą o tym również W. Zaborski, dz. cyt., s. 200–201 oraz D. Gasman, The Scientific…, dz. cyt..

Krytyka poglądów Haeckela

Znane są zwłaszcza polemiki między R. Virchowem, uczonym o ustalonej już reputacji, a „rewolucyjnym” nowatorstwem jego ucznia E. Haeckela, jak również dwie atakujące się wzajemnie publikacje tych uczonych na temat odpowiedzialności w nauce z jednej strony i wolności nauki ze strony drugiej.

Mimo dużej popularności, poglądy E. Haeckela spotykały się też z zarzutami, zwłaszcza rzetelnych naukowców z dziedzin pokrewnych. Należeli do nich m.in. Rudolf Virchow – nauczyciel Haeckela, lekarz, biolog i polityk oraz Eberhard Dennert, biolog, który krytykował podany przez Haeckela „łańcuch rodowy człowieka”, zawierający szczegółowy, lecz urojony opis małpy z wymyślonym przez Haeckela rysunkiem ludzkiego przodka10E. Dennert, „Niech się stanie!” obraz stworzenia, Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 1907, s. 48–51..

(1)

Co ciekawe, Haeckel zlecił rysownikowi wykonanie rysunku małpoluda (a nawet rodziny małpoludów: małżeństwa z dzieckiem), wg własnego wyobrażenia. Co gorsze, utrzymywał, że tak wygląda “brakujące ogniwo” w łańcuchu ewolucji. Fałszerstwo zostało odkryte (to i wiele innych), ale nie miało to większego znaczenia. Haeckel nadal cieszył się sławą i uznaniem. I to nie tylko w Niemczech. Jego nazwiskiem nazwano górę w USA oraz górę w Nowej Zelandii, a także asteroidę.

E. Haeckel wprowadził do nauki takie terminy, jak ekologia, filogeneza, ontogeneza, antropogeneza i wiele innych w teorii ewolucji. Odkrył i opisał tysiące gatunków zwierząt, a także wykonał ich rysunki. Zresztą, trzeba przyznać, rysował bardzo ładnie.

Miało to być brakujące ogniwo między małpą a człowiekiem – małpolud, który nie mówił. Jest to charakterystyczne dla Haeckela, bowiem uważał, że człowieka od małpy odróżnia głównie umiejętność mówienia.

(2)

Inne „brakujące ogniwo”, które wymyślił uczony, dotyczyło przejścia od materii nieożywionej do ożywionej. Zostało ono nazwane przez niego Monerami (łac. l. poj. – Moneron, l. mn. – Monera). Stanowiły one rzekomo jednolitą bezkształtną materię, bez jakichkolwiek organów, wykazującą oznaki życia. W ten sposób profesor z Jeny połączył materię nieożywioną z ożywioną i umieścił te organizmy na pierwszym stopniu drabiny organizmów żywych11E. Haeckel, The History of Creation…, s. 183–188.,12E. Haeckel, Dzieje utworzenia przyrody, nakładem Jana Czarneckiego, Lwów 1871, 122–125..

(3)

Trzecią poważną jego pomyłką było twierdzenie, że w procesie rozwoju płodu ludzkiego ontogeneza (rozwój osobniczy) powtarza cały proces filogenezy (rozwój gatunkowy)13E. Haeckel, The History of Creation…, 309–310., 14E. Haeckel, Dzieje utworzenia…, s. 208–209., znane jako teoria rekapitulacji. Również to twierdzenie zostało obalone15Na temat ewolucyjnych teorii Haeckela zob. W. Zaborski, Darwinizm…, s. 189–214..

Krytyka ze strony polskich uczonych

Jego słynne porównywanie obywateli do komórek jakiegoś organizmu żywego, zostało zaatakowane przez uczonych głównie spoza Niemiec. Obok krytyki darwinizmu, polski uczony, pisarz i jezuita Władysław Zaborski, w pracy Darwinizm wobec rozumu i nauki, poddał krytyce także poglądy Haeckela, pisząc, że były one przeciwne egalitaryzmowi i demokracji.

Skoro człowiek jest «kolonią komórek» – jak pisał Haeckel – nie jest zatem osobą, nie posiada indywidualności; łatwo zrozumieć następstwa. Człowiek nie będąc rzeczywistą jednostką, osobą, nie może mieć bezpośredniego celu swego bytowania, przyszłości żadnej oczekiwać nie może. Żadna odpowiedzialność na nim ciążyć, żadna nagroda ani kara spotkać go nie może. Całym zadaniem jego byłoby żyć tak, aby przez policję nie być schwytanym na gorącym uczynku. Policja bowiem, żandarmeria, słowem państwo, ma do niego prawo i to prawo bezwzględne.

Hipoteza pozbawiająca człowieka osobowości, normuje i usprawiedliwia poświęcenie jednostek, wytępianie całych plemion, dla dobra i wielkości państwa; apoteozuje czasy dawnych Cezarów rzymskich, lub dzisiejszych Dahomeyów europejskich: zwrot pełnymi żaglami do pogaństwa16W. Zaborski, Darwinizm wobec rozumu i nauki, Nakładem Redakcji „Przeglądu Powszechnego”, Kraków 1886, s. 203..

Również inny polski uczony – Bronisław Reichman – przeprowadził skrupulatną analizę i krytykę rodowodu człowieka, podanego przez Haeckela, w pracy Teoria Darwina i hipotezy Haeckela w treściwym zarysie17B. Reichman, Teoria Darwina i hipotezy Haeckela w treściwym zarysie. Rzut oka na kwestię pochodzenia gatunków, Drukiem Aleksandra Pajewskiego, Warszawa 1873, s. 70–86..

Wielki Łańcuch Bytu według Haeckela

Sama teoria ewolucji dopiero później zyskała solidne uzasadnienie przez biologów. A. Urbanek w artykule Biologia XX wieku – główne nurty rozwoju pisze, że: „Amerykański historyk biologii P.J. Bowler (1989 r.) uważa, że właściwa rewolucja darwinowska w biologii dokonała się dopiero w latach 1930–1940 i związana jest właśnie z powstaniem syntetycznej teorii ewolucji (STE)18„Kosmos”, 2000/49, 3 (248), s. 314., 19Zob. też: A. Urbanek, Rewolucja naukowa w biologii, Wiedza Powszechna, Warszawa 1973..

Jeszcze większe konsekwencje miały jego biogenetyczne prawa w rozwijających się naukach społecznych. Antropolodzy początkowo popierali pogląd Haeckela, że inne kultury są „prymitywne” w sensie embriologicznym oraz że ich rozwój zatrzymał się i w stosunku do naszego był zbyt krótki20Scott F. Gilbert, Ernst Haeckel and the Biogenetic Law, w: Developmental Biology, Ninth Edition, Sinauer Associates, Inc., Sunderland 2010, USA..

E. Haeckel wprowadził pojęcie Wielkiego Łańcucha Bytu do ewolucyjnego myślenia. Dokonał gradacji nie tylko ras, ale i płci. Najwyżej umieścił białych mężczyzn, natomiast białe kobiety uplasował na tym samym poziomie, co czarnych mężczyzn i europejskie niemowlęta. Miałyby o tym świadczyć cechy tylnego płata mózgu i płata ciemieniowego.

W tych twierdzeniach Haeckel nie był sam. Podobnie wypowiadali się: znany genewski (poch. niemieckiego) przyrodnik i filozof Carl Vogt, m.in. w pracy Lectures on Man z 1864 r.21Tamże, Ernst Haeckel and the Biogenetic Law. oraz antropolog Emil Hushke (prywatnie – teść Haeckela).

Wszyscy trzej twierdzili na przykład, że:

„Czarni, kobiety i dzieci są łącznikiem pomiędzy małpami a dorosłymi białymi mężczyznami”. („Blacks, women, and children thus link the apes to adult white males”). Stanowią  zatem brakujące ogniwo w łańcuchu ewolucji22Tamże, Ernst Haeckel and the Biogenetic Law..

Skutki nauki Ernsta Haeckela

Ernst Haeckel - prekursor
Ernst Haeckel w laboratorium (1906 r.)

Pomimo zanegowania sensacji naukowych E. Haeckela, Historia stworzenia ukazywała się nadal, aż do 1926 r. Na jej podstawie i licznych rysunków, przygotowanych przez samego autora, prowadzone były wykłady. Haeckel niechętnie przyznał się do błędów. W sprawie „drzewa rodowego” człowieka tłumaczył, że ataki na niego nie są słuszne. „Drzewo genealogiczne człowieka, jak wszystkie drzewa genealogiczne roślin i ludzi, jest tylko, rozumie się w szczegółach, prostym przypuszczeniem genealogicznym, mniej albo więcej prawdopodobnym. To jednakże nie przeszkadza, abyśmy nie mieli go zastosować w sposób ogólny do człowieka…”23E. Haeckel, Dowody transformacji, s. 55–56, cyt. za: W. Zaborski, Darwinizm wobec rozumu i nauki, s. 239–240..

Największe skutki nauki E. Haeckela, D. Gasman (amer. specjalista z zakresu historii europejskiej tego okresu), widzi w dalekosiężnych oddziaływaniach na czołowych rasistowskich antropologów i eugeników. Twierdzi, że monizm Haeckela wraz z innymi teoretykami społecznymi wpłynął na ukształtowanie nazistowskiej ideologii24D. Gasman, The Scientific Origins of National Socialism. Social Darwinism in Ernst Haeckel and the German Monist League, 2004 r., s. 87.. „Według Haeckela, skuteczna polityka nie była w rzeczywistości niczym więcej niż biologią stosowaną; lubił on przywoływać pamięć starożytnych Spartan, którzy, jak twierdził, byli silni tylko dlatego, że praktykowali selekcję biologiczną”25Tamże, s. 91..

Był jednym z najbardziej otwartych przeciwników Żydów, a jego antysemityzm zmierzał do ujęcia kwestii żydowskiej w biologicznym wymiarze. Ernst Haeckel, rozwijając zniekształconą teorię Darwina, przyczynił się wydatnie do pogłębiania rasizmu i rozkwitu myśli eugenicznej na terenie Niemiec. Uważany jest za inicjatora eugeniki niemieckiej również dlatego, że jego poglądy znalazły wielu zwolenników i naśladowców26I. Sugalska, Eugenika. W poszukiwaniu istoty niemieckiego totalitaryzmu, Wyd. Naukowe Bogucki oraz PWN, Poznań 2015, s. 171.. Wymienię np. Wilhelma Schalmayera oraz Ludwiga Woltmanna, którzy byli uczniami Haeckela.

Literatura
  • Bebel August, The Darwinian Theory and Socialism, „Social Democrat”, 1899/III, 4, s. 118–121, z „Die Neue Zeit”  https://www.marxists.org/archive/bebel/1899/04/darwin.htm
  • Darwin K., O pochodzeniu człowieka drogą doboru naturalnego, Biblioteka Dzieł Naukowych, Warszawa 1929 (oraz wydania: Kraków 1874; Warszawa 1959; 2009).
  • Dennert E., At the Deathbed of Darwinism, Copyright by Neumann, German Literary Board Burlington, Iowa 1904.
  • Dennert E., „Niech się stanie!” obraz stworzenia, Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 1907.
  • Gasman D., The Scientific Origins of National Socialism: Social Darwinism in Ernst Haeckel and the German Monist League, 2004 r.
  • Gasman D., From Haeckel to Hitler: The Anatomy of a Controversy, 2010.
  • Gilbert Scott F., Ernst Haeckel and the Biogenetic Law, w: Developmental Biology, Ninth Edition, Sinauer Associates, Inc., Sunderland 2010, USA.
  • Haeckel E., Dzieje utworzenia przyrody, nakładem Jana Czarneckiego, Lwów 1871.
  • Haeckel E., The History of Creation: or the Development of the Earth and Itsinhabitants by the action of Natural Causes [A Popular Exposition of the doctrine of Evolution in general, and of that of Darwin, Goethe, and Lamarck in Particular], D. Appleton and Company, New York 1880.
  • Haeckel E., Natürliche Schöpfungs-Geschichte, Druck und Verlag von Georg Reimer, Berlin 1898.
  • oraz
  • Haeckel E., Charles Darwin as an Anthropologist, in: E. Haeckel, J.A. Thomson, A. Weismann i in., Evolution in Modern Thought, The Modern Library Publishers, New York 1917.
  • Haeckel E., The Evolution of Man. A popular Scientific Study, t. 1 i 2, Watt and Co., London 1912.
  • Reichman B., Teoria Darwina i hipotezy Haeckela w treściwym zarysie. Rzut oka na kwestię pochodzenia gatunków, Drukiem Aleksandra Pajewskiego, Warszawa 1873.
  • Strzałko J., Ostoja-Zagórski, Ekologia populacji ludzkich. Środowisko człowieka w pradziejach, Wyd. Naukowe UAM, Poznań 1995.
  • Sugalska I., Eugenika. W poszukiwaniu istoty niemieckiego totalitaryzmu, Wyd. Naukowe Bogucki oraz PWN, Poznań 2015.
  • Urbanek A., Rewolucja naukowa w biologii, Wiedza Powszechna, Warszawa 1973.
  • Urbanek A., Biologia XX wieku – główne nurty rozwoju, „Kosmos”, 2000/49, 3 (248), s. 305– 319.
  • Uzarczyk K., Podstawy ideologiczne higieny ras i ich realizacja na przykładzie Śląska w latach 1924–1944, Wyd. Adam Marszałek, Toruń 2002.
  • Weikart R., From Darwin to Hitler. Evolutionary Ethics, Eugenics, and Racism in Germany, Palgrave Macmillan, New York 2005.
  • Woltmann L., Teoria Darwina i demokracja społeczna, Warszawa 1902.
  • Zaborski W., Darwinizm wobec rozumu i nauki, Nakładem Redakcji „Przeglądu Powszechnego”, Kraków 1886.

Iva Kalina, 19.11.18

Ilustracje

Ernst Haeckel (obr. wyróżniający) – źródło: Wikimedia Commons
Ernst Haeckel, w 1860 r. – źródło: Wikimedia Commons
“Drzewo ewolucji” – źródło: Wikimedia Commons
Ernst Haeckel w laboratorium – źródło: Wikimedia Commons

Zob. też: Ernst Haeckel – “niemiecki buldog Darwina”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *